Do codziennej pracy — arkuszy kalkulacyjnych, łańcuszków e-mailowych, sprawdzania w Google informacji typu „kto jest rekordzistą w jedzeniu większości grillowanych kanapek z serem w…” — prawdopodobnie nie jesteś zbyt wybredny w kwestii używanej klawiatury.

Ale jeśli chodzi o pisanie wspomnień – okulary na czubku nosa, pokój prawdopodobnie przesiąknięty dymem papierosowym – potrzebujesz czegoś z odrobiną majestatu.

Wejdź do klasyki retro Azio.

Wprowadzona po raz pierwszy w 2017 roku, to podświetlana, mechaniczna klawiatura QWERTY, która wygląda i brzmi jak zabytkowa maszyna do pisania, jaką można sobie wyobrazić w steampunkowej powieści. Wariant „Artisan” (na zdjęciu) ma ramę ze stopu cynku i powierzchnię z prawdziwej skóry, ale możesz także wybrać trzy podobnie miękkie, alternatywne modele.

Mimo że Retro Classic jest niewątpliwie oldschoolowy, Azio wie, że w 2018 roku będzie używany przez miłośników gadżetów nienawidzących kabli, więc w USA 1118,00 zł można teraz kupić wersję Bluetooth. Hemingway nigdy czegoś takiego nie miał.